22 km na północ od Iwia
Rejon iwiejski
Zespół pałacowy w dawnym majątku ziemskim, położony nad rzeką Gawią.

Miejscowość była nazywana wcześniej Kondraciszkami. Dość często zmieniali się właściciele tych dóbr. W XVIII w. należały do Zenowiczów. Pod koniec tegoż wieku wykupił je Stefan Roski, podkomorzy oszmiański. Następnie stały się własnością Stachowskich, a od nich przeszły do Szwykowskich, oni zaś sprzedali majątek Mikołajowi Grudziowi, cześnikowi oszmiańskiemu. Jego córka Krystyna, należąca do zakonu benedyktynek, sprzedała Kondraciszki w 1684 r. Jerzemu Wawrzyńcowi Żemlle, posiadającemu kilka pobliskich folwarków.
Pałac w Żemłosławiu. Elewacja frontowa przed 1939 r. Źródło: R. Aftanazy Pałac w Żemłosławiu. Fragment elewacji frontowej przed 1939 r. Źródło: R. Aftanazy Żemłosław. Elewacja ogrodowa pałacu przed 1939 r. Źródło: R. Aftanazy
Stał się on właścicielem obszernych dóbr nazwanych Żemłosławiem. Jerzy Wawrzyniec Żemłła nazywał siebie dziedzicem Kondraciszek i Żemłosławia. W 1745 r. majątek kupili Szczyttowie, a na początku XIX w. Żemłosław odkupił od nich Antoni Kieniewicz, który w 1807 r. odsprzedał te dobra Jakubowi Umiastowskiemu, marszałkowi szlachty powiatu oszmiańskiego. Był on doskonałym gospodarzem. Na swoją siedzibę zostawił stary dwór po poprzednich właścicielach, a środki finansowe skierował na modernizację gospodarki majątkowej. Powiększył swe majętności dokupując i zakładając kilka nowych folwarków. Wybudował nowy dwukondygnacyjny spichlerz, otworzył gorzelnię.





Po Jakubie Umiastowskim klucz żemłosławski przejęli jego synowie – najpierw Ludwik, a po jego śmierci w 1828 r. Kazimierz, marszałek szlachty powiatu oszmiańskiego, żonaty z Józefą Dunin-Rajecką. Zamieszkał w starym dworze, ale wybudował dwie wielkie murowane oficyny. Mieściło się w nich biuro i pokoje gościnne. Zbudował także piętrową lodownię, oranżerię, dużą stajnię, wozownię i maneż. Po śmierci Kazimierza Umiastowskiego w 1863 r. majątkiem zarządzała jego żona, Józefa. W miejscu starego dworu zbudowała murowany neoklasycystyczny pałac na wzór Łazienek Królewskich w Warszawie.
Po śmierci Józefy Umiastowskiej w 1877 r. Żemosław odziedziczył jej syn, Władysław, żonaty z Janiną Zofią Ostróg-Sadowską. Para kontynuowała wzorowe prowadzenie gospodarki majątkowej. Uprawą roli zajmował się zaproszony z Warszawy uczony agronom Ludwik Rosman. Gospodarka posiadała najnowszy sprzęt rolniczy. Na bardzo wysokim poziomie funkcjonowała gospodarka leśna. Na początku XX w. majątek razem z folwarkami liczył 17920 dziesięcin ziemi. W 1885 r. działała fabryka produkcji sukna i młyn. Zbudowana została nowa gorzelnia. Powiększono wydajność cegielni. Z Francji został sprowadzony sprzęt do produkcji dachówek.
Władysław i Janina Umiastowscy doprowadzili do zakończenia prac wewnątrz pałacu liczącego 20 pokoi. Zbudowano marmurowe kominki przywiezione z Paryża. Położono nowe parkiety. Ściany wyłożono boazeriami. Większość ruchomego wyposażenia, meble, zegary, lustra, gobeliny, rzeźby, kryształy były przywiezione przez gospodarzy z Paryża i Wiednia. W salonie i pokojach zawieszono liczne obrazy i portrety rodzinne. Urządzono także bibliotekę i archiwum rodzinne. Jednocześnie uporządkowany i rozszerzony został przez francuskiego ogrodnika o nazwisku Jamme park dworski. Od strony podjazdu drogę wysadzono młodymi lipami. Otaczała ona urządzony przed pałacem kolisty gazon, zasadzony różami.
Włodzimierz i Janina Umiastowscy posiadali gruntowne wykształcenie. Władysław władał dziewięcioma, a jego żona pięcioma językami. Z pewnością w europejskich salonach czuli się jak u siebie w domu. Władysław Umiastowski lubił podróżować, uwielbiał poezję i literaturę. Utrzymywał znajomość z ojcem i synem Dumas, francuskimi historykami, pisarzami i literatami. Tłumaczył na język polski komedie Aleksandra Dumas (syna), które wystawiane były w teatrze w Krakowie. A. Dumas (syn) prawdopodobnie gościł u Umiastowskich w Żemłosławiu. Władysław Umiastowski stosował powiedzenie: „Żyć trzeba tak, jak umrzesz jutro, a pracować tak, jakby żyć będziesz wiecznie”.
Władysław Umiastowski otrzymał od papieża Leona XIII tytuł hrabiego. Zmarł w 1905 r., nie zostawiając po sobie potomstwa.
Janina Umiastowska po śmierci męża zbudowała altankę z umieszczoną na kolumnie figurką Matki Bożej i napisem „Mater Dei, ora pro nobis” (łac. Matko Boża, módl się za nami).

W czasie pierwszej wojny światowej Janina Umiastowska wyjechała z Żemłosławia. Pod nieobecność właścicielki Niemcy wywieźli z pałacu wszystkie cenniejsze przedmioty o wartości artystycznej i zabytkowej. Następnie w pałacu urządzili ośrodek wypoczynkowy dla swoich żołnierzy. W tym burzliwym okresie zespół pałacowy został rozgrabiony i zdewastowany.
Janina Umiastowska w 1921 r. otrzymała od papieża Benedykta XV tytuł margrabiny. W tym samym roku wróciła do Żemłosławia. Dawnej świetności pałacowi i majątkowi przywrócić już się nie udało. Janina Umiastowska założyła fundację na rzecz Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie i zapisem z dnia 6 marca 1922 r. majątek w Żemłosławiu z rezydencją, folwarki Hutę i Zalesie o łącznej powierzchni 2200 hektarów przekazała odrodzonemu Uniwersytetowi Wileńskiemu. Akt przyjęcia darowizny podpisał rektor Uniwersytetu Wileńskiego, profesor Witod Staniewicz. Później utworzyła ona jeszcze z posiadanych dóbr żemłosławskich trzy kolejne fundacje. Ustanawiając fundację, zastrzegła sobie dożywocie w korzystaniu z pałacu, oficyn i parku. Roman Aftanazy w książce „Dzieje Rezydencji” pisze:
„Straciwszy nadzieję na posiadanie potomstwa, ostatni właściciele Żemłosławia Władysław i Janina Umiastowscy, od dawna nosili się z zamiarem przeznaczenia swej pozostającej w kraju fortuny na cele społeczne. Plany te zrealizowane zostały już tylko przez samą margrabinę Umiastowską”.
W założonej przez uniwersytet gospodarstwie rolnym praktyki odbywali także studenci kierunku leśnego i rolniczego z Poznania i Lwowa. Tu mieszkali profesorowie i kierownicy praktyk. Zbudowano także dom studenta. Majątek Kazimierowo wykorzystywała Centrala Opieki Rodzicielskiej nad młodzieżą szkolną potrzebującą leczenia i wypoczynku na wsi. W folwarku Konwaliszki utworzono ośrodek wypoczynkowy dla artystów, uczonych i literatów. W Klewicy powstało letnisko dla niezamożnej młodzieży akademickiej. Wszystkie ośrodki i fundacje przetrwały do września 1939 r. Fundatorka Janina Umiastowska mieszkała częściowo w Żemłosławiu, częściowo za granicą. Zmarła w 1941 r. w Rzymie. Z posiadanych funduszy utworzyła przed śmiercią nową fundację stypendialną dla pracowników naukowych.

Zachował się zbudowany przez Józefę Umiastowską neoklasycystyczny, dwukondygnacyjny pałac, z umieszczonym pośrodku głównego korpusu czterobocznym belwederem. Dach budynku otacza attyka balustradowa. Elewacja frontowa pałacu zaakcentowana jest wydatnym ryzalitem z wgłębionym sześciokolumnowym portykiem. Od strony ogrodowej pałac zdobi portyk o czterech kolumnach korynckich, zwieńczony trójkątnym frontonem otoczonym kroksztynami. Do szczytów budynku przylegają parterowe przybudówki.
Żemłosław. Oficyna pałacowa. Stan z 2018 r. Żemłosław. Oficyna pałacowa. Stan z 2018 r.
Po obu stronach pałacu znajdują się piętrowe murowane oficyny zbudowane w pierwszej połowie XIX w. Ciekawą budowlą zespołu pałacowego jest zbudowany na początku XIX w. murowany dwukondygnacyjny spichlerz, ozdobiony podcieniem o ośmiu półkuliście zamkniętych arkadach. Dolna jego część zbudowana z bardzo grubego muru i posiadająca żelazne, masywne drzwi. Miała służyć jako skarbiec do przechowywania dokumentów i zabezpieczenia ich od pożarów.

Zachował się także piętrowy budynek lodowni oraz gorzelnia. Ze znajdującego się niedaleko domu studenckiego zostały wyłącznie cztery kolumny portyku. Zachowały się także murowane słupy umieszczone z trzech stron wjazdu na dawny teren zespołu pałacowego wraz ze znajdującą się na nich informacją o treści: „Żemłosławska Fundacja Naukowa Władysława i Janiny hrabiostwa Umiastowskich przy Uniwersytecie Wileńskim”.


Pałac i przylegające do niego budynki otacza park o powierzchni około trzech hektarów. Odbudowana została altana z figurą Matki Bożej, od której do pałacu prowadzi aleja lipowa.

Od strony tylnej pałacu rozlega się ładny widok na dolinę rzeki Gawii z dużym jej rozlewiskiem i na położony za nią obszerny kompleks leśny.
Po drugiej wojnie światowej zespół pałacowy należał do utworzonego tam sowchozu. W pałacu mieściło się biuro gospodarstwa. Budynek został mocno uszkodzony wskutek pożaru w 2013 r. Obecnie nie jest użytkowany, wymaga pilnego remontu.